 Wysłany: Śro 16:28, 31 Maj 2017 Temat postu: |
|
| -Kogo?
-Jeszcze nie jestem calkiem pewien. -Akurat! -Cierpliwosci, Howie! Kolejna dluga cisze przerwalo chrzakniecie Howarda Motta, ktory zmienil temat i zapytal: -Jaki byl Enno Glimm? -Nerwowy. Zaproponowal nam dodatkowe piecset tysiecy za trzymanie go z daleka i zdjecie Iony z haka. Potem polecial do Londynu. -Artie... - zaczal Mott. |
|
| Wysłany: Nie 3:34, 12 Lut 2012 Temat postu: |
|
| Coooo? Donald szaleje i tooo, że wszyscy gorsi od siebie, sezon polowań na WSZYSTKO. ACTA anagramem dla TUSK. Zima się skończy to się wypali zarzewie nowej demokracji, bo banki itak juz opłaciły korporacje z nieistniejące wirtualne pieniądze. Się świeci Nowy Porządek Świata, bo Oni i ich Cała Rodzina żywią się nienawiścią i dopóki ich nie pokochamy będą w swych nieludzkich (dosłownie) dłoniach trzymać świat. Musimy ich utopić w ocenie miłości bo i Tusk i Kaczyński są ludźmi i ich KOCHAM, i każdy musi wybaczyć jak KOCHA i KOCHAĆ Zły Ród trzeba bo to nasi bracia mimo że obcy (w każdym znaczeniu). Trzeba im wskazać po przyjacielsku błąd i wybaczyć. Bo ilu by się ich na stosie nie spaliło, ich idea nie spłonie. Można ją jedynie zmienić. Po co zabijać wroga, skoro może być twoim przyjacielem? Wrogów NIE MA, są tylko osoby które jeszcze nie wiedzą, że są naszymi przyjaciółmi. WSZYSTKO jest rozmową, i wymianą poglądów, więc po co się denerwować. Nie ścinajmy głów tym którzy się mylą, bo do ściętej głowy nie przemówisz i ona również do ciebie nie przemówi. WSZYSCY jesteśmy rodziną, oni, my, wy. Pomagać sobie ! ! ! nawzajem | |
| Wysłany: Czw 3:40, 17 Lis 2005 Temat postu: |
|
| oj no miałem odpisać jutro ale jak to przeczytałem to stwierdziłem że nie zasne i dostane przepukliny ze śmiechu... a wiec :
nie rozumiem twojego nawiązania do lumbermana, post dotyczył wyłącznie ciebie co wynika z jego TREŚCI (tak to to co przeczytałaś ale możliwości przerobowe mózgownicy nie pozwoliły ci go zrozumieć, trudno) "Przyznam, że nie spodziewałam się tak zażartej i poważnej obrony stronnictwa wygranego na tak niepoważnym forum (z całym szacunkiem dla Admina " a czego się spodziewałaś że wszyscy śpiewają tą samą piosenke?, dalej "Jednak każdy ma prawo do własnej analizy politycznej" czy własnie nie zaprzeczyłas poprzedniemu zdaniu? "Na koniec chciałabym stwierdzić, że moja orientacja w polityce nie jest widocznie wystarczająca do rozmowy z Tobą" a czy przedstawiłaś jakiekolwiek argumenty aby rozmawiać? Narazie nie widze abyś orientowała sie nawet w tym co tu wypisujesz... Z tym że pomysł na temat jest chybiony całkowicie sie nie zgadzam, FORUM jest stworzone do DYSKUSJI a taki temat jak polityka zasługuje na MERYTORYCZNĄ, POPARTĄ ARGUMENTAMI DYSKUSJE.... nikt nie ma zamiaru nikogo wbijać na pal za odmienne poglądy.... tak zazwyczaj plankton nie śpiewa, ale ty jestes wyjątkiem potwierdzającym regółę.... kończe mój super-zajebiście złośliwy post i ide spać |
|
| Wysłany: Czw 3:38, 17 Lis 2005 Temat postu: |
|
| och, Blood Pet, cóz za ognista riposta. Jestem zdecydowanie pod wrażeniem Twojej elokwencji. W ogniu dysputy z lumbermanem chyba zapomniałeś, no kogo napadłeś - to ja, plankton! <macha> Ale chyba faktycznie to jest mój ostatni post w tym dziale. Przyznam, że nie spodziewałam się tak zażartej i poważnej obrony stronnictwa wygranego na tak niepoważnym forum (z całym szacunkiem dla Admina ).
Tym niemniej jest możliwe, że moja IGNORANCJA uraziła Cię tak bardzo, że już nie mogłeś jej znieść objawionej czarno na białym i musiałeś zareagować, co uważam za chwalebny przejaw zdrowego instynktu moralnego. Jednak każdy ma prawo do własnej analizy politycznej i pozwolisz, że ja swoich poglądów nie zmienię nawet pod wpływem Twojej filipiki. Może odrobinę za ostro się wyraziłam, i może nie zaznaczyłam zbyt wyraźnie, że to o służbach specjalnych było nie do końca na serio, przyznaję. Co nie zmienia faktu, że moje prognozy idą mniej więcej w tym kierunku. Na koniec chciałabym stwierdzić, że moja orientacja w polityce nie jest widocznie wystarczająca do rozmowy z Tobą, dlatego niniejszym kończę moją działalność w tym temacie. To nie był dobry pomysł, umieszczać na prywatnym forum dział o polityce, bo ona zawsze powoduje zbędne konflikty... Pozdrawiam Angay PS. Z tego co wiem, plankton nie śpiewa, ale na pewno się mylę (patrz początek swojej przeszywającej wypowiedzi) |
|
| Wysłany: Czw 3:38, 17 Lis 2005 Temat postu: |
|
| Dobra, dobra...
Nie będę się upierał. Ale pojawia się (w mojej głowie) takie pytanko... mianowicie czy w ogóle ktoś z nas ma realne pojęcie co "tam" się dzieje?! Ja nie lubię gadać na tematy o których mało/nic nie wiem (choć zdarza mi się często;), zatem o polityce wole już więcej nic nie mówić... To na razie, spadam z tego tematu! |
|
| Wysłany: Czw 3:37, 17 Lis 2005 Temat postu: |
|
| to było stwierdzenie faktu...a czy ja powiedziałem, że tępie takie "mikroby"? poprostu nie znosze IGNORANCJI | |
| Wysłany: Czw 3:36, 17 Lis 2005 Temat postu: |
|
| WOW! Blood Pet, ale ty się znasz na polityce... no normalnie aż dech zapiera.
A tak na serio, to jak sam wspomniałeś(aś?) każdy ma prawo do własnych poglądów bez względu na to, jakie by nie były (no może z wyjątkiem skrajnie agresywnych i nazistowskich itp.). Więc twój tekst w stylu "...jesteś politycznym mikrobem, planktonem, który dryfuje z prądem i śpiewa jak mu zagrają..." jest troszkę nie na miejscu... No to jak jest z tobą? Każdy ma prawo do własnej opinii i interpretacji, czy może wszyscy, którzy myślą innaczej (niż ty) są "politycznymi mikrobami"? Co? Hę... :> |
|
| Wysłany: Czw 3:35, 17 Lis 2005 Temat postu: |
|
| Twoje wypowiedzi na ten temat wskazuja, że jesteś politycznym mikrobem, planktonem, który dryfuje z prądem i śpiewa jak mu zagrają...
Po pierwsze, nie szykanuj innych za ich poglady bo mają do nich prawo.. Po drugie, o jakim państwie policyjnym ty mi tu probujesz powiedzieć? Masz jakąs paranoje- oboje tak i Tusk jak i Kaczor wywądza sie z opozycji walczącej własnie z ustrojem państwa autorytarnego i jego aparatami przymusu, a ty mi tu mówisz, że jeden z nich bedzie drugim Jaruzelskim Po trzecie rząd koalicyjny nie powstał z winy obu partii, PO obstawało przy Komorowskim na funkcji marszałka sejmu(co osobiscie zdziwiło mnie trochę, gdyż gdy wybory parlamnetarne wygrał PiS, PO odrazu rządało aby premierem zostal J. Kaczyński narzucając swoją wole koalicjantowi, szachując go mediami, a teraz gdy okazuje sie że Tusk przegrywa wybory obraża sie na cały świat, ba wystawia SWOICH wyborców, którzy oczekiwali, że obejmie 2 najważniejszą funkję w państwie i bedzie trzymał PiS "na wodzy", tak sie jednak nie stało). Z kolei PiS nie potrzebnie zaogniło całą sytuacje mianując na to stanowisko Marka Jurka, niejako wyciągniętego z kapelusza. Jeśli chodzi o to co widzimy teraz, wyciągniecie POjednawczej reki przez platforme, mowiącą "wywal Leppera, a bedzie koalicja" to chyba nawet Tusk i Rokita( którego osobiscie bardzo lubie ) nie wierzą, że ktos sie na to nabierze... plan jest prosty PiS wywala Leppera, aby pojednać sie z PO ta jednak pokazuje im fige, co zaś zostaje na areneie? - rząd mniejszościowy bez poparcia(wczesniej mial poparcie Samoobrony) który nie dostanie votum zaufania..a w konsekwencji kolejne wybory (i kolejne miliony kosztów) i kto tu ma owczy pęd do władzy |
|
| Wysłany: Czw 3:34, 17 Lis 2005 Temat postu: |
|
| ha, mutablesoul, twoje wiadomości są co najmniej nieaktualne - mamy rząd już od wczoraj, ale nie mamy koalicji rządzącej. I mieć jej nie będziemy NIE z winy Platformy, tylko pana J.K., który ich sprytnie wyrolował, mając dokładnie obmyślone wszystkie posunięcia na wszystkie okazje. Ale co ja mówię, przecież teraz PiS ma pod kontrolą słuzby specjalne i niedługo zamknie odgórnie ten temat, a na użytkowników wypowiadajacych się w nim nałoży klątwę... Ech, coście narobili... | |
| Wysłany: Czw 3:33, 17 Lis 2005 Temat postu: |
|
| eee... o ile mi wiadomo, to prezydentem został Kaczor Leszek, a rząd nie powstał i ma z tym poważne problemy (czyli się nie dogadują)...
Bracia Kaczory władzy nie oddadzą i nie podzielą tak łatwo... |
|
| Wysłany: Czw 3:32, 17 Lis 2005 Temat postu: |
|
Rozgarnięte osoby? trzeba być nieźle popapranym żeby głosować na kaczora! (Albo być mutantem szczura, z obsesją na punkcie wiurów) 
Ja głosowałem na jedynego słusznego kandydata-tuska. |
|
| Wysłany: Czw 1:32, 17 Lis 2005 Temat postu: |
|
| WiÓrY + KaCzOrY + jEsZcZe TrOcHe WiÓrÓw = najlepsza wyżera na świecie....eee naczy się zdrowa silna i uczciwa Polska | |
| Wysłany: Czw 0:57, 17 Lis 2005 Temat postu: Sezon polowań na kaczki? |
|
| Polskę może uzdrowić tylko dobry snajper - takie moje zdanie.
Ale są osobu które głosowały na Kaczora (i to o dziwo rozgarnięte osoby).A ty jaką podjąłeś decyzję? dlaczego? |
|